Małe dziewczynki często marzą o byciu królewnami, wróżkami,
baletnicami czy postaciami z bajek. Urządzając pokój dla córek starałam się pogodzić dwa światy - ich, pełen kolorów i fantazji, i mój z dosyć
mocno sprecyzowanymi wyobrażeniami i określonym gustem. I choć zachwycają mnie te wszystkie stonowane, a nawet monochromatyczne pokoje dziecięce z kilkoma zabawkami na krzyż, to nie potrafiłabym utrzymać aż takiej konsekwencji kolorystycznej. Przede wszystkim chciałam wyjść naprzeciw potrzebom dzieci. Chyba się udało, bo
wszystkie strony są zadowolone, a mi serce roście jak Łucja mówi: "mamo,
dziękuję, że urządziłaś nam taki piękny pokój!" (słodziak z niej, nie?).
"Rok w Krainie Czarów" to ostatnio jedna z naszych ulubionych pozycji czytelniczych. Piękne bajkowe ilustracje mogły mnie podświadomie zainspirować do stworzenia "czarodziejskiego" klimatu. Pomogła mi w tym Pakamera.pl, gdzie znalazłam dodatki do pokoju dziewczynek, o czym pisałam tutaj.
Chyba najbardziej bajkowym elementem wystroju jest baldachim Sleepy z Yosoy. Co tu dużo mówić - już jako dziecko marzyłam o baldachimie i wyobrażałam sobie go nad swoim łóżkiem, ale trochę obawiałam się czy się sprawdzi i nie przytłoczy niedużego pokoju dziewczynek. Zupełnie niepotrzebnie. Idealnie wpisał się w kąt do spania przez to, że jest jasny i zwiewny oraz wykonany z dbałością o szczegóły. Łucja jest nim zachwycona, a Klara, która sama już wdrapuje się na łóżko, bawi się nim w "akuku".
Nie mniej magiczny klimat wprowadza lampka-balon od Little Lights. Docelowo ma wisieć nad łóżeczkiem Klary, ale druga strona pokoju jeszcze się tworzy. Lampka daje przyjemne, ciepłe światło, a w ciągu dnia stanowi uroczą dekorację. Domek od Ms Sophiewood stanął przy łóżku, ale w ciągu dnia wędruje po całym pokoju. Bardzo przypasował naszej ferajnie z Sylvanian Families.
Dziewczynki dostały też nową szafę, gdyż poprzednia była za mała dla dwójki, i co by nie pisać, trochę nie pasowała już stylem. Największą frajdę jednak mają z nowej huśtawki od Hop Siup. Klara dostała ją na roczek kilka dni temu i to był strzał w dziesiątkę. Do wiosny jeszcze trochę, więc mamy namiastkę prywatnego placu zabaw ;-). Łucja też się na niej buja (jest do 18 kg obciążenia) tylko wyżej mocujemy dla niej uchwyty. Huśtawka przymocowana jest na hakach w futrynie drzwi i w każdej chwili można ją zdjąć bądź zawiesić.
I jak, wyszło bajkowo?
Nowości na zdjęciach:
Baldachim Sleepy jasnoszary Yosoy - Pakamera.pl
Lampka balonik Little Lights - Pakamera.pl
Domek (S) Ms Sophiewood - Pakamera.pl
Huśtawka HopSiup - Pakamera.pl
Poduszki kwieciste Moi Mili - Pakamera.pl
Okrągła poduszka Lululale - Pakamera.pl
Plakat z flamingiem i chorągiewka Happy - Posterilla
Szafa, dywan - Jysk
Pudełka - Flying Tiger
Okrągłe lustro - H&M Home
Szczebelkowe krzesła - Limango
Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii, więc jeśli macie ochotę, zostawcie jakieś słowo.
Więcej i częściej jak zwykle zobaczycie na Instagramie.
Uściski,