Kilka lat temu popełniłam wpis pokazujący jak zrobić zpaghetti z niepotrzebnej koszulki, które potem wykorzystałam do zrobienia poduszki na krzesło. Długo temat leżał w szafie aż szukając pomysłów na uporządkowanie spinek i ozdób do włosów Łucji postanowiłam do niego wrócić do. Tym razem wykonałam dekorację ścienną, która nie tylko jest bardzo prosta do zrobienia, ale również oryginalna, ładna i praktyczna.
Makrama DIY z t-shirta (lub wieszak na spinki)
Potrzebujecie zaledwie:
-motek zpaghetti (jak zrobić zpaghetti)
-patyk (u mnie brzozowa gałązka, taka jak w proporczyku z literą)
-nożyczki
Krok 1
Przytnij kawałek zpaghetti (u mnie to szerokość koszulki), zawiąż pętelkę jak na zdjęciu i zaciśnij ją na patyku. Przycinaj kawałki podobnej długości i postępuj tak samo.
Krok 2
Po bokach zawiąż sznurek, który będzie zawieszką.
Krok 3
Przytnij sznurki według swojego pomysłu - u mnie są to trzy długości.
Wisiadła, bo nie wiem czy zasługują by nazywać je makramami, zrobiłam dwa. Jeden wisi sobie w wersji saute w sypialni w powstającym kąciku K (pokazywałam na Instagramie), a drugi w pokoju Łucji jako organizer na spinki.
Poniżej jest przymocowany wieszak na torebki i stojak na buty ze starej skrzynki po owocach, czyli jeden z poprzednich moich projektów DIY. Wkrótce na blogu planuję pokazać więcej zmian u Łucji i kącik oraz wyprawkę małej K. Mam nadzieję, że takie tematy również Was zainteresują, bo ostatnio pochłania to większość mojej energii i myśli.