Tydzień zajęło mi dojście do siebie po organizacji podwójnych urodzin na 21 osób. Choć przygotowania były stopniowe dzięki rozłożeniu obowiązków na kilka dni i wyprawieniu przyjęcia w niedzielę, to sama impreza była biegiem przez płotki. Na szczęście Łucja była przeszczęśliwa cały dzień, wszyscy goście wyszli zadowoleni, a mi udało się nie zepsuć żadnej potrawy ;-). Tym bardziej, że poza babeczkami słodkościami zajęły się babcie. Darowałam sobie dmuchanie balonów i znalazłam kilka minut by zrobić zdjęcia przed przybyciem gości. Nie odstraszył mnie nawet całkowity brak słońca. Większość potraw była wtedy jeszcze w piekarniku, więc może się wydawać pusto. Ponieważ nasz stół o szerokości 70 centymetrów niewiele mieści, dania zmieniałam na bieżąco. Tak jak w zeszłym roku (tu) postawiłam na dekoracje kwiatowe w wazonikach, ale tym razem były to goździki.
Girlandę i pozostałe dekoracje pokazywałam tutaj.
Na ścianie powiesiliśmy zdjęcia jubilatów. Pozwoliłam sobie też przerobić plakat Kasi z Piątego Pokoju.
Jak zrobić taką girlandę z frędzli z recyclingu znajdziecie pod tym linkiem.
Foliowe balony cyfry kupiłam jeszcze w zeszłym roku. Drugi, złoty, który pokazywałam już na Instagramie, znalazł miejsce w pokoju Łucysi.
Indiańskiego misia (oraz paprotkę pokazywaną tutaj) namalowała akwarelami Zuzia Rogowska.
Łucja sama ustawiła swojego Tripp Trappa w tym strategicznym miejscu :).
W tym roku nie zamawialiśmy tortu w cukierni i poprosiłam moją siostrę o upieczenie tortu niespodzianki. Od jakiegoś czasu Asia specjalizuje się w gotowaniu, a ciasta wychodzą jej przepyszne. Tort był jogurtowy, lekko kwaskowy, i zniknął błyskawicznie. Dekoracjami zajęłam się sama. Po namyśle postawiłam na dekorację z wykałaczek i metodą prób i błędów stworzyłam tipi, girlandę i strzały do babeczek.
Jak zrobić dekorację na tort w formie tipi z wykałaczek?
1. Naszykuj washi tape (jedną lub kilka), gruba nitkę, cztery wykałaczki, papier (ja użyłam papierową torbę) oraz styropian/gąbkę do pakowania paczek. Znowu 100% recyclingu.
2. W równych odstępach wbij wykałaczki w gąbkę i zwiąż nicią.
3. Wytnij półkole z papieru - lepiej większe niż mniejsze.
4. Przymierz półkole do tipi - jeśli jest za duże, przytnij.
5. Zagnij brzegi, ponownie przytnij nadmiar papieru.
6. Połącz wykałaczki z papierem za pomocą washi tape.
7. Ozdób tipi kolorowymi taśmami według swojego pomysłu.
8. Przyklej wykałaczki do papieru od środka tipi.
Ciesz się gotową dekoracją! Z wykałaczek i washi tape zrobiłam też girlandę z chorągiewek (tak jak i na pierwsze urodziny)...
...oraz strzały do dekoracji babeczek, ale można zrobić naprawdę wszystko! W Internecie mignęło mi zdjęcie dekoracji z wykałaczek z motywem samolotów, po prostu mistrzostwo.
Możecie odetchnąć - do przyszłego roku odkładam temat urodzin na półkę. Nie tylko Łucja ostatnio świętowała urodziny, ale także moje rok starsze dziecko, blog. Nie da się ukryć, że Młodsza ma pierwszeństwo i w ferworze rodzicielskich, zawodowych i domowych obowiązków na bloga mam niewiele czasu. Mam nadzieję, że mimo mniejszej frekwencji nadal będziecie zaglądać.
Dajcie znać, jak Wam się podoba :-).
Uściski,
20 komentarze
Wygląda to rewelacyjnie! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują, fajne kolorki :)
OdpowiedzUsuńFajowe to tipi na tort! :D
OdpowiedzUsuńPięknie i uroczo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Uwielbiam takie inspiracje z przyjęć, tortowe dekoracje wyglądają bosko z resztą całość prezentowała się pięknie :)
OdpowiedzUsuńSpadłaś mi z nieba! W niedzielę mamy błogosławieństwo naszej Lei. Na obiedzie spodziewamy się 16 osób... w naszym niewielkim 55-metrowym mieszkaniu (no chyba, że prognozy pogody się zmienią i zaświeci słońce to umkniemy do ogrodu rodziców). Póki co myślę jak tu wszystkich pomieścić i jak zrobić by było pięknie. Dzięki za tego posta. Zapewne skorzystam z kilku inspiracji:)
OdpowiedzUsuńBuziaki urodzinowe dla Łucji :-)
Ania, ja ostatnio tez mam mało czasu na własnego bloga a na zagladanie do innych jeszcze mniej. Mówiłas kiedys ze trudno jest ładnie zastawic stół na tyle osob. A jednak ci sie udało . Jest pięknie i spójnie. Łucja bedzie miała przepiekne wspomnienia :D Brawo TY! :D a teraz odpoczywaj :*
OdpowiedzUsuńCzarujesz jak zwykle:) No i co ja mam napisać? Pięknie wyszło, bajka po prostu. Uwielbiam Twoją stylistykę:) Uściski wielkie!
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńDekoracje zrobiłaś śliczne a tort jest po prostu przeuroczy z tym maleńkim tipi :) :)
OdpowiedzUsuńEfekty własnej pracy, zaangażowania i serca dają najpiękniejsze wspomnienia :), i tak też będzie w przypadku tej urodzinowej imprezki.
OdpowiedzUsuńWszystko cudnie :)
Ściskam, M.
Świetnie to wygląda! I te pomysły bardzo fajne. Napewno wiele z nich skorzystam :))
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wszystko przygotowałaś!
OdpowiedzUsuńCud, miód i orzeszki! Pomysł na tipi na torcie jest genialny. Chyba zapożycze na listopadowe urodziny córek (chociaż starsza domaga się księżniczek:)). I masz bardzo ładny salon. Muszę mu się przyjrzeć, bo mój ma chyba podobny metraż a remont się szykuje :D
OdpowiedzUsuńPięknie! Chętnie uczestniczyłabym na takim pięknym przyjęciu :) A tutorial z tipi genialny :D
OdpowiedzUsuńpięknie Aniu! wspaniale sobie poradziłaś.
OdpowiedzUsuńUczta dla oczu! Cudownie.
OdpowiedzUsuńSkromnie i uroczo - podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńTym tipi to mnie całkowicie ujęłaś! Całość wygląda cudownie:) Pozdrowienia dla 2latki!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna aranżacja a torcik przecudny:)
OdpowiedzUsuńhttp://sztukadziecka.com
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.