Czasem nawet niewielka zmiana potrafi nadać wnętrzu
charakteru. Planowałam ten miniprojekt DIY już od dawna i w końcu jakoś w
listopadzie, długo po skompletowaniu materiałów, udało mi się go zrealizować.
Co prawda uchwyty zrobiłam z myślą o komodzie, ale testowo przymocowałam w
szafie i tam już zostały. Uznałam też, że jeśli zrobię je również w komodzie to
będzie już za dużo dobrego dla tego niedużego pomieszczenia. Ikeową szafę PAX
mamy tu od początku mieszkania czyli siódmy rok i jakieś dwa lata temu za mlecznymi szybkami przyczepiłam papier w romby. Choć skórzane uchwyty
zyskały ostatnio na popularności na blogach, to myślę, że szafa w tej wersji wygląda dosyć
niesztampowo.
Monstera deliciosa to jedna z najczęściej spotykanych roślin na zdjęciach skandynawskich mieszkań. Kupiłam ją jako
niewielką roślinkę, wypatrzyłam przypadkiem w...popularnym supermarkecie. Lubię
patrzeć jak błyskawicznie się zmienia, otwiera nowe liście, pojawiają się nowe "dziury". Wygląda niezwykle malowniczo, jakby łodygi tańczyły.
W Internecie znajdziecie mnóstwo instruktaży, jak zrobić skórzane uchwyty. Ja kupiłam pasek skóry o długości ok. 2 m i szerokości 2 cm. Zużyłam jedynie część, zostało mi sześć pociętych pasków o długości ok. 19 cm zaplanowanych na komodę. Już w głowie snuję plany, do czego je wykorzystam. Najtrudniejszą częścią procesu twórczego jest korzystanie z rewolwerowego dziurkacza do skóry. Wymaga to sporo siły, jeśli skóra jest gruba, a ta ma ok. 4 mm. Moje ręce po zrobieniu ośmiu dziurek odmówiły współpracy, więc warto poprosić o pomoc kogoś silniejszego. W najbliższych planach mam kolejne uchwyty w sporej ilości, czuję i że zajmie mi to trochę ;-).
Ściskam Was po raz pierwszy w 2016-tym,
45 komentarze
Szczerze nie pomyślałabym że to Ikeowski PAX...
OdpowiedzUsuńTo chyba komplement ;-)
UsuńPięknie :-) Chodzi mi po głowie pewien pomysł z paskami :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czekam zatem na efekty :)
UsuńŚwietnie prezentują się te skórzane uchwyty :) Szafa jak nowa :) Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńDzięki, wzajemnie!
UsuńWygląda to na prawdę pięknie. Skórzane paski to rzeczywiście hit, można je twórczo wykorzystać w wielu przypadkach, ale na szafie jeszcze nie widziałam. Na tym białym tle pięknie to wygląda.
OdpowiedzUsuń<3
UsuńA ja zapytam jak się pax sprawuje?trzymasz w niej ubrania na półkach czy też na drążkach? Chciałabym niewielką szafę do przedpokoju , głównie na kurtki, ale niestety mam w głowie tylko złe opinie.
OdpowiedzUsuńAn, szafa jak szafa. Mamy cztery części, po jednej zewnętrznej używamy z mężem na bluzki, spodnie, swetry itp, ta środkowa podwójna jest z drążkiem na koszule, marynarki i sukienki. Do tego mam szufladę na torebki i dodatki, specjalną szufladę na naszyjniki i sporo miejsca na dole i na górze do przechowywania. To stara wersja PAXa, teraz jest inna, ma chyba bogatsze wyposażenie. Szafa jest bardzo głęboka, ma 60 cm głębokości, więc mniej używane rzeczy trzymamy z tyłu. W przedpokoju też mamy PAXa, choć ze szklanymi drzwiami robionymi na wymiar (nie z IKEI). Tam mamy dużo drążków na kurtki, ale też półki i takie wysuwane prawidła do butów. Czego dotyczą te złe opinie?
UsuńPrzepiekna sypialnia kochana, bardzo podobają mi się te skórzane "rączki" :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej niedzieli zycze
Dzięki. Tobie również udanego tygodnia Marysiu!
Usuńfajnie wyglada skóra z bielą
OdpowiedzUsuńTeż lubię to połączenie :)
UsuńJeszcze nie spotkałam się z takimi uchwytami, więc spodobały mi się bardzo. Gratuluję pomysłu i cierpliwości do walki z tymi dziurkami ;)
OdpowiedzUsuńCierpliwość cierpliwością, najgorzej jak brak siły fizycznej ;-)
UsuńPięknie! Uwielbiam te skórzane uchwyty! I monsterę też, chociaż u mnie nie zagości nigdy...ze względu na koty. Uściski noworoczne!
OdpowiedzUsuńŚciskam!
UsuńPiękne, pomysłowe i masz racje nie sztampowe. Czekam na więcej projektów z skórzanym paskiem. Pozdrawiam C.aro
OdpowiedzUsuńDziękuję~! Mam nadzieję, że kolejne efekty pokażę już niebawem :)
UsuńWygląda świetnie.
OdpowiedzUsuńW nowym roku życzę wielu ciekawych pomysłów wnętrzarskich, ściskam
Bardzo dziękuję i Tobie również życzę wiele pomysłów :)
UsuńWiesz co, z realizacją to może obie dajemy ciała ale i tak ciągle mnie wyprzedzasz hehehe A tak poważnie, szafa wygląda świetnie, a uchwyty bomba. Też chciałabym je wykorzystać bo są naprawdę klimatyczne ale obawiałam się właśnie tego montażu. A skórę gdzie kupowałaś? I napisz koniecznie jak się sprawdzają w użytkowaniu.
OdpowiedzUsuńSkórę kupowałam na Allegro. Realizacja się ciągnęła i ciągnęła, ale kolejne projekty leżą jeszcze dłużej ;-). Użytkuje się je bezproblemowo, muszę tylko dokręcić.
UsuńPrzymierzam się do skórzanych uchwytów w szafkach kuchennych, ale u mnie wszystkie zmiany - nawet te małe długo "dojrzewają" i czekają na ten czas :)
OdpowiedzUsuńAniu świetnie te uchwyty się prezentują, a do monstery - wiesz, że pałam miłością :)
Pozdrawiam cieplutko! Marta
U Ciebie ilość zmian i ich trudność wykonania bije te moje na głowę ;-). Widać jednak, że dużo osób cierpi na brak czasu i ciężko się zebrać do diy-jów. Pozdrowienia!
UsuńNo i rewelka! Zawsze to coś innego niż zwykłe, proste uchwyty :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńWszystkiego najlepszego w nowym roku :)
OdpowiedzUsuńMetamorfoza rewelacyjna, niby niewiele (nie mówię oczywiście o nakładzie pracy), a efekt świetny i mocno dodaje tej szafie charakteru. Brawo!
Dzięki, i Tobie wszystkiego dobrego :*
UsuńŚwietnie to wygląda! :) Masz rację, pomimo popularności tego rodzaju uchwytów, wygląda nietuzinkowo :)
OdpowiedzUsuńDość popularne te skórzane pasy ostatnio, ale u Ciebie wyjątkowo ładnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńTeż mam Pax'a...aż mnie kusi, aby zmienić uchwyty:)
OdpowiedzUsuńAniu pięknie jest! Uchwyty dodały tego czegoś. A monstera to taka kropka nad i. Za mną chodzi od dawna, ale nie znalazłam jeszcze tej mojej :) buźki
OdpowiedzUsuńAleż ta szafa zyskała! Wyszlachetniała, dostała ciekawy akcent. Jakoś mi się z podróżami kojarzy :-)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie. Miałam w planach zrobienie tego samego zabiegu na komodzie. Komoda wylądowała u Poli w pokoju i pomysł podupadł ;) Pozdrówka.
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają te uchwyty :)
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda, niby takie popularne na blogach, ale w każdym wnętrzu wygląda oryginalnie:)
OdpowiedzUsuńHej :), właśnie takie uchwyty planuję zrobić w nowej komodzie. Tylko skóra czarna. Twoje wyszły super! Pozdrawiam :)!
OdpowiedzUsuńWzdycham do Monstery, ale problem jest taki, ze ona rosnie do ogromnych rozmiarow. Rozmiar, ktory Ty posiadasz, jest idealny :-) Nie wiesz przypadkiem, czy tej roslinie nie szkodzi, jesli pozbawiamy ja duzych lisci?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ela
Niestety nie znam się zupełnie, to moja pierwsza montera i rośnie faktycznie szybko.
UsuńBeautiful work, as always..
OdpowiedzUsuń________________________
American Actor HD Wallpapers
fajny pomysł na odświeżenie mebla ;)
OdpowiedzUsuńPiękna i ciekawa szafa
OdpowiedzUsuńSama nie wiem, co myśleć o tym pomyśle. Oczywiście, jest to coś bardzo oryginalnego. I takie uchwyty są bardzo wygodne. Ale czy mi się podobają? No, ciężko stwierdzić.
OdpowiedzUsuńOgólnie zaprezentowane wnętrze jest bardzo w moim stylu. Uwielbiam styl skandynawski.
Sama staram się w ten sposób urządzić mieszkanie. Ostatnio mąż kupił lampy led solarne, o których też sama nie wiem, co sądzić. Niby nie pasują mi do wnętrza, a jednak szkoda wyrzucić.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.