Już na etapie planowania pokoju
Łucji miałam dylemat, co zrobić z wąskim regałem na książki. Początkowo
chciałam go ulokować na ścianie z szafą, ale się nie zmieścił. W końcu stanął po przeciwległej stronie, ale zupełnie mi tam nie pasował. Kiedy układałam
kalendarz adwentowy doznałam olśnienia: przeniosę go do przedpokoju. Jak
pomyślałam, tak też zrobiłam. Wpasował się w lukę co do centymetra.
Zależało mi także, żeby utrzymać
kącić czytelniczy u Łucysi. Choć nie ujęłam tego na zdjęciach (co zauważyłam po
fakcie) to aktualnie najczęściej czytane pozycje są ustawione w dolnej części
regału Trofast zamiast czarnych pojemników na zabawki. Jedyne czego brakowało w
uzyskanej przestrzeni to miejsce do siedzenia i czytania. Fotel lub siedzisko dla takiego
malucha to poważna sprawa. Przede wszystkim nie powinno być zbyt wysokie,
chciałam także, by miało oparcie i pasowało do pokoju. Przeczesałam Internet w
poszukiwaniu rozwiązań i kiedy gdzieś o drugiej nad ranem straciłam nadzieję,
że znajdę coś spełniającego trzeci warunek - trafiłam na rozwiązanie idealne. W
sumie moją uwagę zwróciły poniższe foteliki, pufy i siedziska - zanim spojrzycie na następne zdjęcie, spróbujcie zgadnąć, który wybrałam.
1. Fotel Grochy, Mulliculli 2. Puf Tipi, Oskar
Perek 3. Pink diamonds, Nobodinoz 4.krzesło wiklinowe, Lilushop 5. Fotel z gwiazdą Muzpony 6. Fotel Prince,
Sponge Design 7. Fotelik Mini Modelini,
Modelina Home 8. Krzesło bujane Sundvik, IKEA
Ostatecznie zdecydowałam się na
numer 3, także pod wpływem poczytania o zdrowotnym wpływie worków sako na
kręgosłup. Początkowo worek miał za dużo granulek i ciężko było na nim usiąść, ale po
miesiącu używania ubiły się trochę i Łucja chętnie na nim siada do parzenia
herbatki na niby, czytania książek czy innej zabawy. Żałuję bardzo, że mojej
modelki nie było tym razem w domu podczas robienia zdjęć.
Pościel do łóżeczka i poducha chmurka szyte własnoręcznie. Filcowa chmurka, łapacz snów i girlanda z dzwoneczków ze zdjęcia poniżej to też moje wytwory.
Z drugiej strony pokoju jest mniej więcej tak.
Chociaż lubię tę przestrzeń po kosmetycznych zmianach, które zaszły, to w niedługiej perspektywie czeka nas kupno łóżka dla Łucji. Młoda Dama nadal bowiem nocą okupuje naszą sypialnię, ale w planach mamy wyprowadzkę koło drugich urodzin, które już za trzy miesiące. Ależ ten czas leci!
Czekam niecierpliwie na Wasze komentarze - jak Wam się podoba po zmianach i co sądzicie o moim wyborze.
Spokojnej niedzieli,
P.S. Niedługo planuję kolejną wyprzedaż, więc bądźcie czujni ;-).
41 komentarze
Wg mnie jeden z najładniejszych pokoików w blogosferze... Podziwiam.
OdpowiedzUsuńOla, takie komentarze uskrzydlają :)
UsuńTeż muszę pomyśleć nad takim siedziskiem
OdpowiedzUsuńpiękny pokoik
Pozdrawiam serdecznie
Marcelka fashion
Dzięki :)
UsuńPrzytulnie tu macie. Bardzo mi się podoba. Siedzisko też fajnie wygląda.
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńŚliczny pokoik ma Łucja ☺
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚliczny pokoik. Z propozycji to fotelik z gwiazdką najbardziej uroczy ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie zbyt ciężki optycznie i nie brałam go pod uwagę, ale przecież każdemu podoba się co innego :)
UsuńAniu muszę przyznać, że pokoik Łucji to mój ideał… kiedyś z pewnością będzie dla mnie inspiracją :) buziaki
OdpowiedzUsuńDzięki, Aniu <3. Mam nadzieję, że szybko przyjdzie czas na inspiracje.
UsuńBaRdzo ładny pokoik Ale to siedzisko wydaje mi się niewygodne. Sądziłam że wybierzesz nr 1 lub 6. Moje dzieciaki mają fotele nr 5 Ale czytać lubią najbardziej na kolanach rodzica. Na fotelach rozsiadaja się przed telewizorem. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam, Łucja lubi tam siadać, worki są zdrowe dla kręgosłupa i dostosowują się do pozycji siedzącego, więc nie ma mowy, żeby było niewygodnie. Sama czasem na nim siadam, choć dla mnie mógłby być większy. Nr 1 był dla mnie dużo za drogi, a 6 też jest wg mnie ciężki optycznie. Jak zobaczyłam tę pufę to nie miałam wątpliwości, że to jest TO.
UsuńPopieram wybór :) Atuty zdrowotne na pewno najważniejsze, ale i stylistycznie pasuję do Waszego dziecięcego pokoiku :)
OdpowiedzUsuńŚciskam, Marta
Pokoik piękny, fotel który Wybrałaś bardzo fajny, ale mi się podoba nr 5 :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny pokój. Wszystkie propozycje są przepiękne, ale chyba tak jak Ty postawiłabym na worek sako. Aż żal,że miejsca obecnie brak na takie zakupy. Przecież dwie sztuki trzeba,bo jeden to u nas wojna na siniaki :(
OdpowiedzUsuńŚwietny wybór , chyba też bym tak zdecydowała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zgadzam się z komentarzem Oli!
OdpowiedzUsuńI muszę powiedzieć, że wybór rombów - no ekstra! Romby są takie... dziecięco-cyrkowo-wintydżowo-teatralne. Taki prosty wzór, a tak naładowany skojarzeniami :)
Świetnym rozwiązaniem jest pufa natomiast fotel 7 również mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPokoik Łucji coraz piękniejszy :)
OdpowiedzUsuńCudnie wyszło:)
OdpowiedzUsuńświetnie ta aranżacja wyszła, to mała Królewna ma coraz co piękniej, worek do siedzenia sama bym wybrała, bardzo przypadł mi do gustu. Pozdrawiam C.aro
OdpowiedzUsuńJestem pod wielki wrażeniem Twojego bloga! I te zdjęcia! Świetna przejrzystość
OdpowiedzUsuńSuper
Mój Blog - klik
Also I like very much! :)
OdpowiedzUsuń________________________
American Actor HD Wallpapers
ten pokoik jest PRZE-PIĘKNY! każdy detal kradnie serce: wieszaki w kształcie chmurek świetlnie ozdabiają ścianę (można wiedzieć skąd są?)
OdpowiedzUsuńBardzo lubimy wnętrza gdzie wygospodarowana jest przestrzeń na kącik do czytania, namiot tekstylny świetnie tam pasuje!
Dziękuję. Wieszak z Tigera, ale obecnie chyba nie mają ich w ofercie.
UsuńPiękny pokoik:))) i też stawiałabym na ten puf/fotel :))) jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i witam się po prawie roku nieobecności:)
Nr 5 to i ja poproszę! Autentycznie sam bym siedział w takim fotelu! Albo najlepiej żeby zrobili wersję małą i dużą dla taty i syna.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, zwłaszcza te indiańskie tipi :) Jednak to pluszowe poroże to moim zdaniem nieco zbyt makabryczny pomysł :D
OdpowiedzUsuńMnie się podoba i nie widzę w pluszowej zabawce nic makabrycznego/
UsuńPokoik cudny:) Mogę dowiedzieć się skąd tipi? Pozdrawiam, Ewa.
OdpowiedzUsuńTipi kupiłam przez Instagram - Babo.pl
Usuńślicznie :)) a to zwierzatko na ścianie <3 zakochałam się....
OdpowiedzUsuńmam pytanie, bo szukam i szukam .....tej półeczki jasno-różowej
z jakiego miejsca ona pochodzi..?
z góry dziekuje !
ślę pozdrowienia :)
Półka to Wood Szczęścia.
Usuńja też się podłączam pod pytanie o rogacza na ścianie! Moje dziewczyny urzeczone, jęczą, że też chcą takiego 'jelonka'.
OdpowiedzUsuńA na pokój Łucji możemy patrzeć bez końca!
Dzięki. Szukaj pod jelonek Boramiri lub napisz do mnie @.
Usuńdzięki za wskazówkę
OdpowiedzUsuńMam pytanko, pufa nr.2 to z jakiego sklepu - gdzie mozna ją dostać. A pokoik jest śliczny:)
OdpowiedzUsuńPod grafiką są podani producenci. Wygoogluj, można go dostać w kilku sklepach jak i przez oficjalną stronę projektanta.
UsuńDziekuje, faktycznie nie zauważyłam:)
OdpowiedzUsuńUwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.