Możecie kojarzyć z Facebooka i Instagrama, że kończymy właśnie remont
balkonu, a konkretnie podłogi. To nie przeszkadza mi jednak zastanawiać się nad
kolejnymi zmianami w mieszkaniu. Największe planuję w pokoju dziennym, który po sprzedaży kredensu był dosyć pusty. Stolik też nie jest docelowy, lampa prosi
się o zmianę, bo nie pasuje od dawna. Nie wybrałam jeszcze nowego pokrycia na kanapę, myślę nad zmianą
koloru ścian oraz przearanżowaniem galerii. Chciałabym też wcisnąć
fotel, ale nie chcę znów przytłoczyć tego pomieszczenia biorąc pod uwagę, że z drugiej strony mamy biuro. Będzie co robić w te wakacje!
Na razie jednak udało mi się upolować szufladkową szafkę,
która już dawno mi się marzyła. Pewnie zauważyliście już, że nie tylko mi wpadła w oko. Dorwałam ją od razu jak tylko pojawiła się w
najbliższym sklepie. To nie jest jej miejsce docelowe, ale jest na tyle mała, że
widzę dla niej jeszcze kilka potencjalnych miejscówek w mieszkaniu. Na razie zapełnia pustkę i jednocześnie daje oddech temu kątowi.
Jutro postaram się Wam pokazać kilka pomysłów do pokoju dziennego, które chodzą mi po głowie. Zapraszam także na Lovingit, gdzie możecie poczytać o AWS.
Miłego dnia!