Moje rozkminki i nowości w wyglądzie bloga
08:02
Pisałam i nie raz mówiłam
na spotkaniach, że założyłam bloga zupełnie przypadkiem. Nie żebym nie myślała
o tym wcześniej, ale bałam się, co sobie pomyślą inne blogerki, które czytam i podziwiam latami, jak nagle ni z tego ni z owego zacznę komentować? Pojawię się
znikąd i co dalej? Czy ktokolwiek będzie tu zaglądał, czy będę pisać dla
siebie?
Jak się możecie domyślać,
moje obawy były bezpodstawne. Spotkałam
się z miłym przyjęciem i nie przeszło mi wtedy przez myśl, że nawiążę tak wiele
kontaktów poza światem wirtualnym. Wciąż mam jednak poczucie, że wiele rzeczy mogłoby
być lepiej – przede wszystkim chciałabym robić lepsze zdjęcia i mieć ciekawszą
oprawę bloga. Nad tym pierwszym obiecuję pracować, a nowy baner, logo i
znak wodny dzięki pomocy mojego Nieocenionego Małżonka prezentuję już dziś. Wcześniejszy powstał tamtego dnia, kiedy założyłam bloga i miał być na chwilę. Jak w remoncie - prowizorki są najtrwalsze.
Mam nadzieję, że już
niedługo pojawi się ANICJOWY PROFIL NA FACEBOOKU. Wiem, że wiele osób wchodzi
na blogi w ten sposób, choć ja preferuję aplikacje typu czytniki: Feedly, a
wcześniej Google Reader (RIP) i dlatego też nie odczuwam jego braku. Mam jednak
potrzebę rozwijać bloga, chciałabym sprostać oczekiwaniom Czytelników. To jest coś, co robię dla siebie, coś niezwykle ważnego w ferworze
dnia codziennego, niekończących się obowiązków domowych i nie tylko. Brakuje mi
jednak czasu, żeby to wszystko ogarnąć na raz, więć powoli, stopniowo będę
robić krok na przód.
Na zdjęciach kulisy mojej
pierwszej sesji typu moodboard.
Literka „a” – od
Ani z Any.Thing
Żuraw z papieru – od Agi z Passion Shake
Stemple, taśmy - Tiger
Pompon z bibuły - DIY
Pompon z bibuły - DIY
Przesyłam pozytywne fluidy,

34 komentarze
Jejuś, no pięknie Ci to wyszło, naprawdę, jestem pod wrażeniem, kiedy ja sie doczekam takiego pięknego banerka i logo, pewnie jeszcze troche to potrwa, bo narazie pstrykam fotki i to niekoniecznie wnętrzarskie :) Tak jakoś to się porobiło. Serdeczności.
OdpowiedzUsuńPiękny wygląd bloga!:-) Cudo:-)
OdpowiedzUsuńJako młoda mama i tak świetnie, że znajdujesz czas na blogowanie, ja przy pierwszym dziecku przez pół roku nie napisałam ani słowa. Z drugim jest trochę inaczej, dostałam takiego powera, że nie mogę przestać pisać :)) Co do zdjęć to ważne co na nich pokazujesz a nie jakiego sprzętu używasz. Robisz tak piękne kompozycje że obraz i tak robi wrażenie na widzu.Pozdrawiam kochana i niedługo się widzimy na ploteczki młodych mam :))
OdpowiedzUsuńWłaściwie to podobalo mi się i przedtem ;) Ale rozumiem potrzebę rozwoju. Sama ubolewam, że jednak znacznie mniej mogę się blogiem zajmować niż bym chciała. Widzę też u siebie pewne granice: tak jak w kwestii zdjęć nadal się uczę i robię jakieś postępy, to grafika jest dla mnie magią nie do ogarnięcia...
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci satysfakcjonujących postępów i radości z rozwoju. Dzisiejsze efekty bardzo udane!
Oj skąd ja to znam...Przechodziłam każdy z etapów, który opisałaś ;-). Strach przez założeniem bloga potem obawy jak wypadnę aż wreszcie chęć rozwoju. Też nie spodziewałam się tak ciepłego przyjęcia. I też bym chciała fajniejsze zdjęcia...super tematy, grono czytelników( chociaż to już mam) ale stale powiększające się ;-). Blogowanie to fajna sprawa, bo ja z natury bardzo nieśmiała jestem ;-) a na blogu tego nie widać. Zmiany na blogu super...czekam na więcej. Uściski ;-)
OdpowiedzUsuńAnuś super zmiany. Jest przejrzyście i jasno...zdjęcia przepiękne!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie! Ty wiesz co ja myślę, bo jesteśmy ze sobą na bieżąco (ach, ten Facebook!). <3
OdpowiedzUsuńCieszę się i odliczam dni do kolejnego piątku :*
Ja jestem na tym pierwszym etapie ;) Co z tego wyjdzie, czas pokaże. Baner bardzo elegancki, tak jak wnętrza :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia,
Marta
Swietne zmiany!!!! Pieknie to wygląda i czekam również na Twój fanpage na fb :))
OdpowiedzUsuńMiłego dnia Kochana
Ładny baner i logo, zapowiada dalsze zmiany. A z tym fb, to działaj działaj, bo ja często z niego właśnie korzystam do wchodzenia na blogi, więc myślę, że warto.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają zmiany :) logo i baner według mnie świetne :)
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno :)
fajnie tutaj u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńMoje klimaty, po prostu super : biel + drewno = My love
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marta
Każda chyba ma takie myśli i obawy na początku. każda jeśli chce prowadzić bloga stara się to robić jak najlepiej i szkolić się i ulepszać ale jak piszesz na to trzeba czasu a tego niestety jest niewiele. Bardzo lubię do Ciebie zaglądać, bardzo fajny banerek, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjak ja zakładałam bloga to moje koleżanki sie ze mnei podsmiewały i mówiły po co ci to ;p a teraz same chetnie zaglądaja i linkują moje posty ;) najwazniejsze robic to co sie chce i lubi...i z potrzeby serca.. wtedy i odzew jest fajny :)))) trzymam kciuku za zmiany.. obys znalazła wystarczajaca ilosc czasu.. sama wiem jak z tym trudno :)
OdpowiedzUsuńSwietny blog ! a nowe logo piekne , pozdrawiam M
OdpowiedzUsuńskąd ja to znam - ciągła potrzeba udoskonalania i upiększania leży chyba w naszej naturze :) bardzo podoba mi się nowy wygląd bloga i logo
OdpowiedzUsuńwygląd na duży plus, super!
OdpowiedzUsuńKomentarz mi wcielo, wiec pisze raz jeszcze, zdjecia sa swietne!
OdpowiedzUsuńJa też stosunkowo krótko żyję w świecie blogerów i wciąż przechodzę etapy początkowe. Nie zmagam się jednak z myślami 'co inni pomyślą', bo wychodzę z założenia, że nigdy wszystkim nie dogodzimy, choćby dlatego, że każdy ma inny gust. Jednak samej przed sobą wciąż mi źle, że ciężko mi się zabrać za layout, no i pisać częściej. Ale daję sobie czas. A Twój blog wygląda rewelacyjnie! Gratuluję:)
OdpowiedzUsuńalez mi się podoba :) pięknie! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :) I piękny baner :) A ja wczoraj poruszyłam u siebie prawie ten sam temat! Uściski :)
OdpowiedzUsuńPiękne zmiany na blogu tak trzymać
OdpowiedzUsuńJest swietnie :) tak prosto tak lubie
OdpowiedzUsuńTwój blog, Twoja estetyka, a zmiany są wszystkim potrzebne. Ja jestem zachwycona!!!
OdpowiedzUsuńblogowanie wciaga, a czasem staje się częścią życia.. i dobrze! zmiany super ♥
OdpowiedzUsuńcałsuki
KOchana wszystko się świetnie prezentuje.Ja rozumiem jak to jest bym mamą 24h/7.mój blog też czeka przemiana,tylko wiadomo nie od dziś,ze zabrać się najgorzej. Jak dodamy do tego jeszcze mój antytalent komputerowy to jeszcze trudniej zrobić ten krok.Ciebie podziwiam:)
OdpowiedzUsuńściskam
Pisanie dla siebie jest chyba najlepszym sposobem na pookładanie wszystkich swoich myśli :)
OdpowiedzUsuńJest pięknie ! Pozdrawiam Kamila :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w dalszym rozwijaniu. Ja też zaczęłam, choć myślałam, że będę sama dla siebie w tym blogu. po prostu miejsce na zebranie swoich dodatkowych pasji. Ale okazuje się, że ten świat pozwala spotkać naprawdę wartościowych i ciekawych ludzi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ania
Jest i żuraw! :) Piękne zdjęcia, a baner świetnie się prezentuje! :)) Miłego weekendu :) Buziaki!
OdpowiedzUsuńŚwietny baner i logo. Pasują do klimatu bloga idealnie ;)
OdpowiedzUsuńJestem fanem białej i minimalistycznej szaty graficznej - zmiany na plus ! ;)
OdpowiedzUsuńUwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.