Uwielbiam girlandy w pokojach dziecięcych. Z trójkątów, dzwoneczków, toporczyków, świetlne. Ponieważ powoli zbliżają się urodziny Łucji, w końcu zrobiłam girlandę z bibułkowych frędzli, którą planowałam od dawna. Nie ma jednak tak łatwo i postanowiłam, że wykorzystam wyłącznie bibułki po zakupach internetowych - wszak mam wyjątkowe szczęście w tej kwestii i często dostaję pięknie zapakowane przesyłki w pasujące kolorystycznie papierki. 100% recycling!
Potrzebujecie:
- różnokolorowe bibułki (mogą być nowe lub tak jak moje dostać drugie życie),
- kolorowe nici
- sznurek
- linijkę i długopis
- nożyczki.
1. Ponieważ moje bibułki były bardzo pogniecione najpierw je wyprasowałam żelazkiem. Nie udało się pozbyć wszystkich zagnieceń, ale to tylko dodaje uroku.
2. Większość uzbieranych bibułek była w dwóch standardowych rozmiarach: 50 x 70 cm i 40 x 60 cm. Postanowiłam dostosować wymiary do tych mniejszych, a większe przycinałam i dziesięciocentymetrowe paski wykorzystałam dokładając do gładkich papierów.
3. Duży arkusz 40 x 60 cm złożyłam i pocięłam na trzy części, aby każda miała 20 x 40 cm.
4. Całość, czyli trzy warstwy bibuły, złożyłam na pół, aby powstał kwadrat 20 x 20 cm.
5. Dwa centymetry od zgiętego boku narysowałam linię, aby wiedzieć dokąd docinać paski.
6. Następnie do linii cięłam paski ok. 1 cm grubości, aby powstały frędzelki.
7. Tak wyglądają trzy arkusze po rozłożeniu.
8. Kolejny krok to zwinięcie warstw bibuły jednocześnie poprawiając frędzle.
9. Zwinięty rulonik złożyłam na pół zostawiając miejsce na sznurek.
10. Na koniec zawiązałam nitkę i przełożyłam sznurek przez dziurki. W sumie zrobiłam 14 frędzli, a całość ma ok. 1,4 m.
Gotowa girlanda prezentuje się znacznie lepiej niż się spodziewałam. Oczywiście można kupić tego typu ozdoby, ale wiem, że ta jest unikatowa i duma mnie rozpiera, że to takie coś z niczego. Girlanda zawisła na kilka dni w pokoju Łucji (potem ją schowam aż do urodzin), która dmucha na frędzelki i ma z tego radochę. Przynosi też po kolei zabawki i lalki, które na niby dmuchają (robi to za nie Ł.) i ma świetną zabawę.
Zrobienie całości zajęło mi ok. 3 h. Warto było? Myślę, że to świetna dekoracja na urodziny, baby shower, wieczór panieński, wesele czy inną imprezę. Już niedługo zasypię Was inspiracjami urodzinowymi, bo to dopiero początek :-).
Co jeszcze można zrobić z bibułek po zakupach przeczytacie na moim Instagramie.
Uściski,
Co jeszcze można zrobić z bibułek po zakupach przeczytacie na moim Instagramie.
Uściski,
26 komentarze
Piekne! Ją też uwielbiam girlandy! Właśnie zrobiła origami , a już mam pomysł na kolejne :) uwielbiam Wasz pokoik... Mała śpi na materacyku?? Ann.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Łucja śpi z nami w dużym łóżku, choć niedługo planujemy przeprowadzkę.
UsuńSuper wygląda ta girlanda bardzo mi się podoba, efekt niesamowity :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńJa też kocham girlandy. To bardzo efektowna dekoracja na różnego rodzaju imprezy. Pięknie się prezentuje i czekam na kolejne pomysły. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie, tak dziewczęco. Po prostu uroczo :)I tanio!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
To prawda, nie wydałam ani grosza na to diy :)
UsuńSuper! :D
OdpowiedzUsuńPoddałaś mi pomysł na wykorzystanie moich chomikowanych bibułek z przesyłek ;D Dzięki!
Super, czekam na efekty!
UsuńCudeńko!
OdpowiedzUsuń<3
UsuńJestes genialna! Od dawna o takiej marzylam. Na pewno zrobie, bedzie bardzo pasowala do sypialni, dziekuje!
OdpowiedzUsuńZ tą genialnością to przesadziłaś, ale bardzo miło się czyta takie komentarze! ;-)
UsuńA ten papier w orzeszki to chyba z Tiger'a? :) Też mam słabość do girland, chociaż głównie je oglądam w internecie, a nie robię ;) Twoja recyklingowa jest świetna. Zapamiętam ten pomysł.
OdpowiedzUsuńczyli nie tylko ja chomikuję te wszystkie bibułki :))) Świetnie wyszło. Bardzo podoba mi się dobór kolorów i dodanie wzorzystych paseczków do jednokolorowych frędzelków.
OdpowiedzUsuńPiękne urozmaicenie dziecięcego pokoju :)
OdpowiedzUsuńzrobie sobie taką z materiału do ogrodu na przyjęcie w lecie:)
OdpowiedzUsuńPiękna :) Nie wiedziałam jak się robi takie girlandy, ale dzięki Tobie się to zmieniło :) Dziękuję :*
OdpowiedzUsuńJakie to proste i urocze :)..świetny pomysł i bardzo inspirujący...
OdpowiedzUsuńJakie to pięknie!:-D Cudowne połączenie kolorów :-) Świetny pomysł na szybką dekoracje na przyjęcie albo po prostu do pokoju dziecka :-)
OdpowiedzUsuńTakie diy to ja uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJest urocza!
Ślę pozdrowienia, M.
Piękna girlanda, a pomysł na recyklingowe wykorzystanie bibułek- mega!
OdpowiedzUsuńproste i efektowne:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te girlandy, twój zestaw kolorystyczny jest MEGA
OdpowiedzUsuńGdzie można kupić taką bibułę? :)
OdpowiedzUsuńOdpowiedż jest w pierwszym akapicie.
UsuńUwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.